Jakiś czas temu na moim Instagramowym profilu przeprowadziłam szybką ankietę. Zawierała trzy pytania – czy wiesz czym jest programowanie języka? Czy programujesz język u dzieci niemówiących? Czy znasz pomoce i materiały jakie mogą pomóc w tym procesie?
Ponad połowa ankietowanych przyznała, że wie czym jest programowanie języka. Mniej niż połowa odpowiedziała, że nie stosuje tego w swojej pracy. Również ponad połowa ankietowanych przyznała, że nie zna gotowych pomocy jakie możemy wówczas wykorzystać. To właśnie ta spontaniczna ankieta zmotywowała mnie, by krótko i treściwie opisać czym jest programowanie języka, jakie posiada etapy i jak wcielić je w życie.
Z czym kojarzy Ci się słowo „programowanie”? Mnie z naprawianiem, poprawianiem, ulepszaniem. I dokładnie tak samo jest z programowaniem języka – dajemy to, czego zabrakło. Dodajemy to, czego nie ma. Naprawiamy to, co nie działa. Wydawało by się, że to idealny proces terapeutyczny. Panaceum na wszystkie zaburzenia komunikacji językowej, skutkujące brakiem lub opóźnieniem w rozwoju mowy dziecka. Programowanie języka to mechanizm dający wielkie możliwości i efekty, ale mechanizm niezmiernie trudny i wymagający precyzji i wiedzy od terapeuty.
Uprośćmy jednak nasz dzisiejszy tekst i wyjaśnijmy sobie wszystko w punktach:
1. Czym jest programowanie języka?
Profesor Cieszyńska uznaje, że jest to „technika kształtowania początków komunikacji językowej w oparciu o paradygmat słownikowy, gramatyczny i składniowy*”. Programując język „daję” dziecku niemówiącemu słowa, pokazuję jak je odmieniać oraz w jaki sposób łączyć w zdania. „Innymi słowy, logopeda wykorzystuje skonstruowany język (minimalny kod komunikacyjny) do zbudowania w umyśle dziecka językowego obrazu świata*”.
2. Dla kogo przeznaczone jest programowanie języka?
Dla dzieci z brakiem lub opóźnieniem rozwoju komunikacji językowej.
3. W jaki sposób programujemy język?
Programowanie języka obejmuje cztery etapy, które pokonujemy wraz z dzieckiem po kolei. Warto podkreślić, że o ile pierwszy etap jest skonstruowany uniwersalnie dla wszystkich (zawiera pewien wzorzec rozwoju mowy), tak zawartość kolejnych etapów będzie dopasowywana ze względu na doświadczenia dziecka, pojemność jego pamięci, idywidualną motywację do nauki.
4. Etapy programowania języka krok po kroku (etapy opisała moja serdeczna koleżanka Katarzyna Knopik z bloga LOOGOMOWA):
Etap I
– samogłoski i wykrzyknienia
– wyrażenia dźwiękonaśladowcze
– sylaby prymarne w paradygmatach
– pytania: Kto? Co? Co robi? Gdzie?
Etap II
– sylaby otwarte w paradygmatach
– wyrazy nazywające prymarne rzeczowniki i czasowniki
– wyrazy emocjonalne (wykrzyknienia i wykrzykniki)
– zaimek wskazujący [tu]
– fleksja nominalna – dopełniacz, biernik
– pytania: kto? co? co robi? gdzie? kogo? co? kogo? czego?
– schemat zdania: podmiot – orzeczenie
Etap III
– wyrazy nazywające prymarne rzeczowniki
– rozbudowane grupy czasowników
– inne części mowy, głównie przymiotniki?
– dźwiękonaśladowcze zastępowane słownictwem dorosłych
– zdania współrzędnie i podrzędnie złożone
– fleksja nominalna (utrwalenie dopełniacza i biernika, wprowadzenie miejscownika i narzędnika w liczbie pojedynczej)
– fleksja werbalna (3. osoba l. pojedynczej cz. teraźniejszy)
– schemat zdania: podmiot – orzeczenie – dopełnienie
– pytania: jaki? jaka? jakie? z kim? z czym? dlaczego? gdzie? o kim? o czym?
Etap IV
– liczebniki
– przyimki
– spójniki
– zaimki
– przysłówki
– zdania współrzędnie i podrzędnie złożone
– fleksja nominalna (utrwalenie miejscownika i narzędnika, wprowadzenie celownika w liczbie pojedynczej i mnogiej)
– fleksja werbalna (czas przeszły 3. os., l.poj.; formy os 1. i 2. w cz. teraźniejszym; tryb rozkazujący 2. os. l.poj.; l.mn.)
– definiowanie pojęć poprzez dostrzeganie i nazywanie cech
– pytania: komu? czemu? jak? ile? dlaczego? co zrobił?
Programowanie języka nie jest jednak wystarczające. To tylko jeden z elementów terapii. Nie jest efektywne bez dołączenia odpowiedniej stymulacji lewej półkuli mózgu, stymulacji funkcji rozwojowych, pamięci i wielu innych elementów. Jeśli chcesz doczytać więcej o programowaniu języka i terapii dziecka niemówiącego, polecam Ci książkę „Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci” profesor Jagody Cieszyńskiej. To właśnie z niej pochodzą wszystkie cytaty użyte w tym artykule.
Teoria teorią, ale pora na praktykę. Z czego korzystać programując język? Jakich pomocy użyć? W swojej praktyce długo opierałam się przede wszystkim o własne zdolności plastyczne. W pewnym momencie doszłam jednak do wniosku, że moja doba kurczy się zamiast rozciągać i… poszerzyłam swój gabinetowy asortyment o nowe pudełka z Arsona! Część mam u siebie po raz pierwszy, część wymieniłam na moje dotychczasowe – mocno zużyte egzemplarze. Nie powiem – zrobiła się z tego spora kolekcja… Ale jaka praktyczna!
Pamiętam, kiedy byłam jeszcze na studiach, każde własne pieniądze przeznaczałam na zakup pierwszych pomocy. Bardzo pomocne dla młodej studentki były wtedy „żółte pudełka z Arsona”, to był wręcz pewien slogan 🙂 Dziś pudełka zmieniły swój kolor, ale nadal są ogromnie praktyczną pomocą w gabinecie specjalisty.
Teraz spodziewajcie się dużej dawki zdjęć. Będzie ich sporo, bo chciałabym pokazać Wam jak najdokładniej czego możecie się spodziewać po pudełkach.
Każde z pudełek zawiera etykietki z podpisami. To nie fanaberia – podpisy pozwalają zrozumieć dziecku, że napis będący wypowiedzianym słowem, nie jest czymś abstrakcyjnym, a konkretną rzeczą lub czynnością.
Pudełko z samogłoskami uwielbiam – trzy zestawy samogłosek w trzech kolorach i rozmiarach dają dziesiątki możliwości wykorzystania podczas terapii logopedycznej.
Bardzo cenię w tych pudełkach jakość wykonania – moje dotychczasowe posiadałam już kilka dobrych lat i były używane tysiące razy. Pudełka nieco się zniszczyły, ale obrazki dopiero dzisiaj zaczęły odczuwać ząb czasu.
Kapitalnym rozwiązaniem są instrukcje obsługi krok po kroku w każdym z pudełek. Nawet jeśli jesteś rodzicem i nie masz wykształcenia logopedycznego, nie musisz się obawiać, że nie będziesz mieć pojęcia jak pracować. Tutaj mamy to w pakiecie.
Wszystkie pudełka możesz zobaczyć i „doczytać” na stronie WYDAWNICTWA ARSON. Jeśli stoisz dopiero przed podjęciem decyzji o założeniu własnego gabinetu i szukasz pomocy „must have” – to jedne z nich. Jestem przekonana, że w wielu sytuacjach nie tylko ułatwią Ci pracę, ale też pozwolą zaoszczędzić czas.