
Logopeda dla niemowlaka – głużenie
Pierwszy post w nowym cyklu. Macie w domu takie Maleństwa? Jeśli tak, spodziewajcie się nowych wiadomości w tym temacie. Dziś o GŁUŻENIU. Zapraszam!
Pierwszy post w nowym cyklu. Macie w domu takie Maleństwa? Jeśli tak, spodziewajcie się nowych wiadomości w tym temacie. Dziś o GŁUŻENIU. Zapraszam!
Dziś wracamy do naszego wyzwania i w dalszym ciągu przyglądamy się pewnej metodzie nauki czytania. Kolejny etap wczesnej nauki czytania metodą Symultaniczno-Sekwencyjną® tak naprawdę nie jest czytaniem… Hmm – zaskoczeni? Spokojnie, wszystko jest tu dokładnie przemyślane i nie jest to żadna pomyłka. Kolejny etap to globalne (a więc całościowe, prawopółkulowe) rozpoznawanie kolejno wyrażeń dźwiękonaśladowczych, a następnie wyrazów. Dlaczego tak? Odpowiedź poniżej, zapraszam 🙂
Logopedzi mówią swoje, pediatrzy swoje, reklamy smoczków swoje, a koleżanki i mniej lub bardziej doświadczone mamy swoje… I bądź tu mądra. Dawać dziecku smoczek czy zrezygnować? A jeśli już dałam to kiedy zabrać? Jak to zrobić? Znasz te dylematy? Spróbuję pogadać z Wami na ten temat dziś z mojego, logopedycznego punktu widzenia.
Bardzo często słyszę pytania: mój syn jeszcze nie mówi, ale słyszałam, że u chłopców mowa pojawia się później, czy powinnam iść do logopedy? Moje dziecko nie mówi jeszcze kilku głosek, ale może ma czas? To tylko przykłady, ale założę się, że pytań jest wiele więcej. Zgadłam? Pogadajmy o tym.
Znacie ten problem? Dziecko z terapeutą ładnie ćwiczy – z mamą w domu ani rusz! I co teraz?Jak zachęcić go do ćwiczeń w domu? O tym parę słów dzisiaj, pogadajmy 🙂
Dziś zapraszam Was na drugą część wpisu na temat lateralizacji. Wykonaliście próby? Macie wyniki lateralizacji swoich Pociech? 🙂 Jeśli tak, bardzo się cieszę. Teraz razem je przeanalizujemy i pomyślimy co dalej.
Lateralizacja – tajemnicze słowo. Może słyszycie je coraz częściej w przedszkolach, na zebraniach, przewija się między artykułami na portalach dla rodziców. Spróbuję najprościej wyjaśnić co to jest i o co w tym wszystkim chodzi. Zaczynamy!
Amerykańska Akademia Pediatrów zaleca, by dzieci do 2 roku życia w ogóle nie oglądały telewizji, a dzieci starsze i nastolatki nie korzystały łącznie dłużej niż 1-2 godz. dziennie z telewizji i komputera. Dlaczego małe dzieci nie powinny korzystać w urządzeń cyfrowych? Ponieważ wpływa to na ich rozwój mowy!